Informacja o tym warsztacie: kliknij tutaj

Pan Ożarski rozpoczyna warsztat od podania metody na oczyszczanie czakr. Daje krótkie wyjaśnienie, że przez nasze ciało przepływa energia. – Przepływa przez siedem czakr, jeśli któraś z nich jest zablokowana czujemy się źle i słabo – tłumaczy. Dowiadujemy się, że jeśli np. boli nas kręgosłup, to może być właśnie zablokowana energia.

Zbigniew Ożarski jest dyplomowanym radiestetą i bioenergoterapeutą, który ma kilkunastoletnią praktykę. Podczas zajęć podaje mnóstwo przykładów ze swojej pracy ucząc uczestników warsztatów praktycznych metod do zastosowania w domu przez każdego.

Podczas jednego dnia zajęć pan Zbigniew podaje nieprawdopodobne ilości informacji i remediów czy to na bóle głowy, czy bóle menstruacyjne, pokazuje jak oczyszczać nerki, usuwać kamienie. Wszystko to brzmi nieprawdopodobnie. Ale działa!

Zaraz po podaniu wiedzy np. sposobu oczyszczania nerek, uczestnicy od razu przechodzą do części praktycznej. – To dlatego, że w głowie więcej zostaje, gdy od razu przećwiczymy – mówi pan Zbigniew. Więc uczestnicy kładą jedną rękę na nerkę, a drugą na grasicę. – Grasica przesyła magnez, a on wszystko rozpuszcza – tłumaczy pan Zbigniew.

- Jestem od wielu lat zafascynowany tą prostą metodą, przykładania rąk w odpowiednich miejscach. Metoda ta znana i stosowana jest od wielu lat w Chinach. Jest prostota i skuteczność zachwycają mnie. A że do tego stosuję wahadełko, którym od razu sprawdzam wyniki mam pewność co do jej efektów. No i oczywiście wyniki badań klientów też są dowodem na jej skuteczność – opowiada pan Zbigniew.

Kobiety najczęściej interesuje temat poprawienia wyglądu cery lub pozbycia się cellulitu. – A za cellulit też odpowiadają nerki – zdradza pan Ożarski.

Po jednym dniu zajęć wychodzimy z pełną głową informacji i notatek. Bo robić notatki trzeba, nikt nie jest w stanie zapamiętać takiej ilości wiedzy. Po warsztacie myli się, którą rękę gdzie przyłożyć. – Gdybym zapamiętała choć trzy z tych metod, to już będę zadowolona – mówi Agata, która przyjechała na zajęcia aż z Gdańska.

Pan Ożarski pomaga nie tylko w wielu chorobach, ale jego specjalnością jest też pomaganie małżeństwom, które mają problemy z zajściem w ciążę. – A przecież to takie proste! Trzeba sprawdzić wahadełkiem, który jajnik pracuje w tym cyklu. Podaję dokładnie datę i godzinę, kiedy można brać się do pracy i wszystko się udaje! – mówi pan Ożarski. Na zajęciach podje uczestnikom sposób na antykoncepcję. – Kobiety stosują jakieś tabletki hormonalne, które niszczą ich zdrowie, a przecież wystarczy położyć rękę a jajniku i piersi – mówi pan Zbigniew pokazując prawidłowe umieszczenie rąk. Rzeczywiście wszystko wygląda prosto, a klientki, które znają pana Zbigniewa od lat potwierdzają skuteczność jego metod.

Po jego warsztacie nie pozostaje nic innego jak przystąpić do samouzdrowienia!

Magda Mąka